I znów, jednogarnkowe danie, które zaskakuje obecnością chrupiących i kwaskowatych korniszonów! Totalny sztos, nie spodziewałam się, że kolejny mój pomysł AI pomoże mi zebrać w sensowne przygotowanie. Zależało mi, by na jednej patelni zrobić i mięso i ryż oraz przełamać… Przeczytaj →
Gotowania z AI ciąg dalszy 😀 Pomysł i składniki oraz stylistyczne poprawki moje, AI pomogło ułożyć kolejnośc przygotowania oraz zebrać proporcje w rozsądną całość 😀 Wyszło GENIALNIE. To danie jest wspaniałe, świetnie smakuje odgrzane i idealnie nadaje się do pudełka!… Przeczytaj →
Jako że wpadłam w szał gotowania, to myślę, że w najbliższym czasie pojawi się kilka prostych i szybkich przepisów. A, że jestem fanką AI, to z jego wsparciem, przepisy rozpisałam tak, by były maksymalnie proste do wykonania, nawet dla osób,… Przeczytaj →
Odkąd przekonałam się do halloumi szukam wszelkich możliwych konfiguracji jedzenia go. W końcu muszę nadrobić dwa lata naszego związku pełnego podchodów i spektakularnych eksmisji z lodówki 😀 I jak świetnie nadaje się do kanapeczek na ciepło, to nie byłam pewna,… Przeczytaj →
Ja nie wiem, jak to się stało, że jedna z moich ulubionych surówek jeszcze nie zagościła na tym blogu, to jakiś absurd 😛 W pora zwykle kojarzy się z włoszczyzną, mało kto z nas jada go w innej formie, a… Przeczytaj →
Naleśniki to smak dzieciństwa. Na pewno mojego. Cieniutkie, chrupiące i mięciutkie jednocześnie, wyjadane na sucho, jeszcze ciepłe z talerza smażącej je mamy albo ciotki (bo naleśniki kojarzą mi się mocno właśnie z ciotką, która w sumie jest dla mnie bardziej… Przeczytaj →
Mój faworyt, mój ulubieniec, moja naj zupa ostatnimi czasy (przejęła miejsce klasycznej pomidorówki zdecydowanie), której wykonanie to naprawdę chwila, a jeśli macie pomocnika w stylu Perfect Mixa od Eldom, Monsieur Cousine, czy innego Thermomixa to zrobicie danie w mgnieniu oka!… Przeczytaj →
Kulinarny talent nie trafił mi się w trakcie przydziału, pewnie stałam wtedy w kolejce po irytującą osobowość i umiejętności interkocionalne. Jednak wystarczy, że człowiek wyłoży na blat papiery odpowiedniej wartości, a trafi mu się wartościowy produkt, który zastąpi talent. OCB?… Przeczytaj →
Szakszuka to danie, do którego przekonywałam się bardzo długo. Brzmi nieswojsko, wygląda w mojej opinii kompletnie nie zachęcająco. Jednak nadszedł ten dzień, gdy miałam już dość klasycznych jajków na miękko z furą warzyw, więc postanowiłam sprawdzić, co tam tym moim… Przeczytaj →
Pomysł na buraczki z kminkiem i tymiankiem, jak zwykle w mojej chaotycznej kuchni, powstał przypadkiem. Szukałam przypraw, których zapach kojarzyłby mi się ze świętami i domowym gotowaniem mojej babci. Padło na tymianek z kminkiem. Swoje buraczki zrobiłam na tłusto, ze śmietaną,… Przeczytaj →
Dzisiejsze danie to jedno z niewielu, których nawet nie spróbowałam, więc za jego smak ręczy Drwal. A czemu tak? Bo zdążyłam je tylko zdjąć z grilla, a one zaczęły znikać. Całe 3 porcje, pół kilo mięcha plus boczek zostało pochłonięte… Przeczytaj →
© 2024 dietetyk mgr Julia Nowak — Napędzany przez WordPress
Motyw: Anders Noren — Do góry ↑