Ile razy zdarzyło wam się prać kolejny raz buty z nadzieją, że tym razem przestaną śmierdzieć i jakimś cudem się nie rozlecą? Albo wstyd wam było zdjąć buty u znajomych, bo – nie ukrywajmy – jechały starym serem równo? Buty na siłownię, zimowe buty, sandały, klapki, trampki, eleganckie czółenka. Wszystkie z nich, poza stopami łączy jedno: zapach i grzybica w tle.

Szkoda wyrzucać, bo serce boli, stopa płacze, bo to najwygodniejsze i siedzisz i dumasz… co zrobić? Zrób to co ja 😀 Użyj  Shoes-Te i nie martw się więcej bakteriami, grzybami i zabójczym zapachem.

Czym jest, jak używać i dlaczego właśnie Shoes-Te?

Shoes-Te to preparat o właściwościach grzybobójczych, co jest świetną wiadomością dla osób, które mają problem z poceniem się stóp, kupiły używane buty, bądź swoje przechodzili w różnych miejscach i warunkach. Shoes-Te eliminując grzyby ochrania nasze stopy przed nieprzyjemnymi chorobami oraz zabija, a nie tylko ukrywa, brzydki zapach wytwarzany właśnie przez te mikroby.

Shoes-Te jest prosty w użyciu. Wystarczy wtrząchnąć buteleczką i psiknąć 2-4 razy do buta (polecam trzymać buta do góry podeszwą – jak już odkryłam ten sposób, a blondynce zajmuje to dłużej – to poczułam się jak Kolumb dbania o obuwie). Najlepszy czas na użycie produktu to wieczór, gdy już masz pewność, że buty odpoczną sobie do rana. Shoes-Te w 15 minut poradzi sobie z „intruzami”, lecz lepiej zostawić buty do całkowitego wyschnięcia preparatu.

Shoes-Te zawiera niewielką ilość azotanu srebra. Pozostaje na wewnętrznych powierzchniach buta, dzięki czemu zapobiega rozwojowi grzybów i bakterii, które mogły przetrwać kontakt z lotnymi substancjami czynnymi. Dzięki temu but pozbędzie się nieprzyjemnego zapachu praktycznie instant, a działanie utrzyma się dłużej, niż w przypadku konkurencyjnych produktów. Ponadto Shoes-Te swoje działanie potwierdza certyfikatem Ministerstwa Zdrowia, co daje nam pewność, że produkt jest całkowicie bezpieczny.

Jak długo działa Shoes-Te? Potwierdzone działanie produktu to minimum 48 godzin. Mimo wszystko poleca się używać go po każdym użyciu butów, by zminimalizować ryzyko rozwoju kolejnych mikrobów. Co jeszcze wyróżnia Shoes-Te? To, że możecie używać go także do innych elementów garderoby. Sprawdzi się doskonale w butach snowboardowych i narciarskich, zabezpieczy nasze łyżwy i rolki, buty robocze, motocyklowe, kaski, odzież motocyklową, ochraniacze czy stabilizatory.

Moje doświadczenia z Shoes-te:

Preparat Shoes-te zabrałam ze sobą na wakacje, mając świadomość, że moje ultrazimowe buty będą przechodziły przez naprawdę wiele. Raz ciepło, raz zimno i stopy spocone jak cholera. Kilka godzin w ocieplanych butach zdecydowanie nie służy ich higienie, dlatego mając okazję wypróbować ten produkt nie zastanawiałam się długo. Sądzę, że dzięki temu zaoszczędziłam pieniądze na kolejne buty w przyszłym sezonie. Do rzeczy. Jako, że buty były nowe to jeszcze nie znany im był problem brzydkiego zapachu, ale dla sprawdzenia działania specjalnie przez kilka dni ich nie oszczędzałam. Zapach wciąż nie był zły – ciężko w 4 dni rozjechać buty – ale zdecydowanie czuć było, że nie są nowe. Zaczęłam zatem regularnie psikać i już następnego dnia odczułam różnicę. Buty były zdecydowanie świeże.

Jednak hardcorowy test był jeszcze przede mną. Któregoś pięknego dnia moja najmłodsza siostra zdjęła w samochodzie buty i wszyscy myśleliśmy, że umrzemy. Dosłownie. Każdemu z nas zdarzyło się za dzieciaka doprowadzić buty do stanu agonalnego i tak było także z butami mojej najmłodszej. Po powrocie do domu bez wahania zaatakowałam jej zimowce Shoes-Te (jak i każde buty, które udało mi się dorwać przy okazji). Następnego dnia z zadowoleniem stwierdziłam, że to już nie koszmar, ale lekki smrodek. Kolejne dwa dni doprowadziły buty do świeżości, czego żaden z domowników się nie spodziewał znając możliwości destrukcyjne naszej kochanej młodej nastolatki. Także test zdany na 6. Buty uratowane, nosy spokojne.

Shoes-Te to produkt bardzo dobry, używam go raz na 2-3 dni i uważam, że świetnie sprawdza się jako ochroniarz naszych stóp i butów, zdecydowanie mogę produkt polecić sportowcom, mamom, kurierom, przedszkolakom, budowlańcom, tancerzom i każdemu kto nosi buty.

Skład Shoes-te to substancje czynne zwalczające grzyby: alkohol etylowy, alkohol izopropylowy oraz woda utleniona. Wszystkie te substancje odparowują z buta po pewnym czasie. Butelka 50 ml starcza na około 3-4 tygodnie regularnego stosowania przez 2 osoby, a jej koszt to około 25 złotych, co wydaje mi się ceną odpowiednią w stosunku do działania.

Moja ocena: 10/10 bo naprawdę nie wiem, czego więcej można chcieć od odświeżacza i protektora butów.

POLECAM!

Musicie mi wybaczyć stan czółenek na zdjęciu 😉 mają swoje (6!) lata i wymagają wymiany wkładki. Choć dzięki Shoes-Te nie przypominają już zapachem martwego zwierzęcia 😀