O, orzeszek! Nie zmieni przecież wiele w mojej diecie, jadłam ledwie 40 minut temu, to kilka kcal, będzie git. O żelka! No też dużo przecież nie zmieni, capnę. O, śliweczka? Przecież zdrowa! A wezmę łyczka czy dwa coli, to nie dużo, nie zmieni wiele, a ja nasycę zachciankę na słodkie!
Znasz to? Ja też. I był okres w moim życiu, kiedy też nie widziałam w tym nic złego. A potem zaczęłam siedzieć w żywieniu i ludzkiej fizjologii i im dłużej w niej kopałam, tym więcej miałam przeciw. Insulina, glukoza, enzymy trawienne, regularność i rutyna, którą lubi organizm… a z czasem, choć dość późno, trafiłam na konkretny konkret, który trafił do mnie najbardziej. Sprzątaczka.
Co?
No sprzątaczka. Taka co sobie „siedzi” z miotłą w naszym układzie pokarmowym i praktycznie z zegarkiem w ręku czeka na czas, w którym będzie mogła wziąć kij z włosiem i posprzątać kipisz, który zrobiły w przewodzie pokarmowym posiłki przez nas jedzone. Bo przecież nic nie dzieje się samo, nie?
Lubię wyobrażać sobie, że ciało to taka machina. I to bardzo złożona machina, której prawidłowe funkcjonowanie uzależnione jest od zazębiających się procesów, które mają za zadanie trzymać nas w możliwie maksymalnej wydajności, tak długo aż żadna z zębatek się nie wypaczy i nie wypadnie. A gdy tak się stanie, niestety, zaczynają się problemy zdrowotne.
Organizm można w dużym uproszczeniu przyrównać także do wielkiej korporacji, czy społeczności, która rozwija się w spokoju tak długo, jak wszystkie potrzeby i zadania są realizowane. Jako dziecko bardzo lubiłam oglądać bajkę, która jest tego świetnym zobrazowaniem i domyślam się, że spora część moich czytelników doskonale wie, że chodzi o „Było sobie życie”.
Migrujący Kompleks Motoryczny
Ale wróćmy do tej naszej sprzątaczki, która świetnie odnalazłaby się właśnie w tej bajce. Choć pewnie przedstawiona byłaby jako cała firma sprzątająca.
Migrujący kompleks motoryczny (cholernie długa nazwa, której mój mózg totalnie nie chce zapamiętać xD), czyli z angielskiego migrating motor complex (MMC), to zespół następujących po sobie faz cyklicznego ruchu układu pokarmowego, którego zadaniem jest przesuwanie treści pokarmowych w celu dalszego trawienia, wchłaniania i „sprzątania” układu pokarmowego z resztek.
Prawidłowo działający MMC pomaga utrzymać układ pokarmowy w zdrowiu, optymalnie wchłaniać składniki odżywcze, odżywiać mikrobiom i co jest bardzo, bardzo ważne, zapobiega jego rozrostowi tam, gdzie być go nie powinno, czyli chroni nas przed rozwojem SIBO – czyli rozrostem mikrobiomu jelitowego w jelicie cienkim.
Dobra faza MMC
Najpierw zjadasz posiłek, który zaczyna się trawić już w jamie ustnej. Przełykiem trafia sobie do żołądka i tam koczuje, rozkładając się pod wpływem enzymów trawiennych i kwasu solnego. Układ pokarmowy sobie chilluje, faza I rozpoczęta. A po mniej więcej 90-150 minutach do akcji wjeżdża ekipa sprzątająca i rozpoczynają się kolejne fazy MMC:
- II faza rozpoczyna losowe, nieskoordynowane ruchy w żołądku i dwunastnicy, takie podrygi przed potańcówką.
- III faza to nagły skurcz mięśni, następuje zwolnienie blokady maszyny losującej, bramka między żołądkiem a dwunastnicą otwiera się i posiłek, niczym kulki lotto, transportuje się do pierwszego odcinka jelita cienkiego. Sporo osób odczuwa ten moment i myli to uczucie z uczuciem głodu i wcale się nie dziwię, bo opróżnienie żołądka może dać poczucie ssania, a nawet burknąć na nas solidnie. Skurczów w tej fazie jest dużo i są intensywne. Jest to ten główny etap, największe odkurzanie.
- IV faza to nagłe zakończenie porządkowania. Skurcze ustają, układ pokarmowy wraca do swojego powolnego „leniwego” tempa, w czasie którego przesunięte w fazie III pokarmy trawią się dalej, wchłaniają, wchodzą w interakcję w kosmkami jelitowymi czy mikrobiomem.
No i fajnie jak se działa
Ale niefajnie, jak nie działa. I może się tak zdarzyć na przykład wtedy, gdy mamy uszkodzony nerw błędny i tu już trzeba by podziałać z lekarzem. Ale może być też tak, że sami rozregulujemy sobie MMC, albo – od czego się zaczyna, sami zakłócimy jego działanie. I jest to niezwykle proste. Wystarczy podjadać.
Jak wspomniałam wyżej, MMC aktywuje się mniej więcej 1,5-2,5 godziny po jedzeniu i timer zaczyna odliczać w momencie, gdy dostarczamy do żołądka jedzenie. Dlatego każde dojadanie/podjadanie między posiłkami sprawia, że ekipa sprzątająca zostaje wstrzymana i od nowa zaczyna kalkulować, kiedy powinna wejść na salony z miotłą. Warto wiedzieć, że czas rozpoczęcia aktywacji MMC nie jest sztywny, różnice w czasie jego wystąpienia u jednej osoby mogą wynosić średnio do godziny, czyli np. po śniadaniu ekipa wjeżdża po 120 minutach, a po obiedzie po 95 lub 143. A zależy to od składu posiłku, efektywności trawienia, a nawet może mieć na to wpływ jego objętość.
Ciekawą informacją jest także to, że to co zjemy ma wpływ zarówno na czas wystąpienia prawidłowego MMC oraz odsunięcie w czasie zakłóconego cyklu. Najwięcej czasu do zegara dokładają prawdopodobnie tłuszcze.
Podjadanie może zatem sprawić, że strawione jedzenie nie będzie przesuwane wzdłuż przewodu pokarmowego w odpowiednim tempie. Jedzenie w jelitach będzie miało „więcej czasu” na na przykład fermentowanie, co będzie wiązało się z wzdęciami, gazami czy opóźnianiem wypróżnienia. Powtarzające się resetowanie migrującego kompleksu motorycznego będzie także dawało szanse bakteriom jelitowym, które powinny siedzieć sobie w jelicie grubym, czas na zasiedlanie się w jelicie cienkim (SIBO), co będzie potęgowało wymienione wcześniej dolegliwości. Zaburzenie trawienia, przesuwania już przygotowanych do wchłonięcia i/lub usunięcia resztek pokarmowych będzie skutkowało zaburzeniem odżywienia organizmu, nieefektywnym dostarczaniem energii i budulca do pozostałych układów funkcjonujących w naszym ciele.
Panie kierowniku, czy to już?
Poza naszym działaniem, jakim jest przyjmowanie pożywienia, za prawidłowo działający MMC odpowiedzialne są hormony (przede wszystkim motylina i grelina), autonomiczny układ nerwowy oraz jelitowy układ nerwowy. Można zatem powiedzieć, że ekipa sprzątająca ma kilku kierowników, lecz na szczęście ich działanie jest mocno zsynchronizowane. Motylina, która wydziela się w czasie „fazy postnej” powoduje wydzielanie pepsyny w żołądku – enzymu trawiącego białka. Grelina, zwana hormonem głodu, wydzielana jest miedzy innymi, gdy zmniejsza się poziom glukozy we krwi. Oba hormony razem wysyłają do mózgu SMSy, że organizm jest głodny i trzeba coś zjeść.
Autonomiczny i jelitowy układ nerwowy są z kolei odpowiedzialne między innymi za odbieranie i wysyłanie sygnałów sugerujących mięśniom układu pokarmowego, że czas się trochę poruszać, lub odwrotnie, zaprzestać transportowania treści pokarmowej dalej. Oba te układy odpowiadają na działanie hormonów, a z kolei wydzielanie hormonów zależne jest od tego, jakie działania podejmuje układ pokarmowy.
Oczywiście czynników kontrolujących MMC jest więcej, ale nie sądzę, by ta wiedza była Ci niezbędna do zdrowego funkcjonowania w świecie żywieniowym. Ważne, że już wiesz, że cały ten cykl IV faz nie bierze się znikąd.
MMC a zdrowie
W przypadku SIBO zaburzenia MMC powodują powstanie błędnego koła. Podjadanie powoduje zmniejszenie częstotliwości oczyszczania układu pokarmowego, który powoduje przerost bakterii w jelicie cienkim, który z kolei będzie osłabiał działanie po posiłkowego MMC sprawiając, że skurcze w fazie III będą znacznie słabsze, co będzie zmniejszało efektywność przesuwania treści pokarmowych, a to będzie zwiększało możliwości dalszego rozrostu bakteriom, tam gdzie być ich nie powinno i tak to się będzie kręciło. Im dalej w las, tym więcej drzew.
Ale poza SIBO MMC pojawia się także jako antybohater w innych zaburzeniach jelitowych. Badacze zaobserwowali, że w przypadku IBS o postaci biegunkowej skurcze w fazie III są krótsze, niż w przypadku IBS zaparciowego. Biegunkowa postać cechuje się także zwiększoną ilością ruchów w dwunastnicy i jelicie grubym (stąd częste biegunki, składniki odżywcze nie zdążą się wchłonąć, ani uformować stolca). Z kolei IBS zaparciowy, cechując się zwiększoną ilością ruchów w III fazie przyczynia się do objawowych bólów brzucha.
Im mniej mieszkańców, tym mniej ekip sprzątających
Co istotne, nieprawidłowa ilość korzystnych bakterii jelitowych, nie tylko ich przerost w jelicie cienkim, będzie zaburzało pracę ekipy sprzątającej. Zatem problemy z robieniem porządku w jelitach mogą pojawić się także w trakcie lub po antybiotykoterapii, stosowaniu leków mających wpływ na ilość niezbędnych mikrobów, np. metforminy. czy popularnych inhibitorów pompy protonowej – leków „na wrzody i zgagę”. Ma na nie wpływ także dieta, szczególnie ubogobłonnikowa, czy bezpodstawnie wprowadzona dieta bezglutenowa.
Zaburzony MMC oddziałuje także w kontekście zaburzeń odżywiania. Uczucie pustego żołądka po fazie III, podbijając „poczucie głodu”, może dokładać się do napadowego objadania i sugerować częstszą i zwiększoną potrzebę jedzenia utrudniając rozróżnienie głodu fizycznego od głodu emocjonalnego.
Warto wiedzieć, że stres także ma wpływ na działanie MMC, bo jednym z jego efektów jest zmniejszenie ruchliwości żołądka, od którego zależne jest zarówno trawienie białek i tłuszczów, jak i zainicjowanie przesuwania treści pokarmowej dalej wzdłuż układu pokarmowego.
Wyższe piętra
Idąc trochę od dupy strony wróćmy na te wyższe piętra układu pokarmowego, do wspomnianego żołądka. Migrujący kompleks motoryczny, poza robieniem porządku, ma za zadanie przygotować drugi przystanek jedzenia (pierwszy to jama ustna), do przyjęcia kolejnego posiłku, a opóźnienia w MMC będą powodować przedłużające się „zaleganie” jedzenia w żołądku, co może powodować tzw. niestrawność, czyli jego ból, wymioty, poczucie przejedzenia, rozdęcie brzucha, nudności czy wzdęcia w późniejszym czasie. Szczególnie, gdy będziemy dojadać co i rusz małe czy duże porcje przekąskowe.
W żołądku bytuje sobie także (u większości społeczeństwa) bakteria, której imię znane jest wielu – Helicobacter pylori. U większości jej nosicieli nie powoduje ona problemów, ot żyje sobie i próbuje zdominować społeczność, ale regularne spuszczanie treści pokarmowej do dwunastnicy i dalej, nie pozwala jej na rozrost i szkodliwe działanie. Jednak, gdy rozregulujemy sobie cykliczność sprzątania, do tego będziemy rozpychać żołądek dojadaniem to ułatwimy jej zadanie i pomożemy w sianiu spustoszenia, które może skończyć się nadżerkami błony śluzowej, co prowadzi do wrzodów. A potem czeka nas antybiotykoterapia, która jak wiemy z akapitów wyżej – też się przyłączy do utrudniania pracy sprzątaczom. I tak oto powstaje błędne koło powodujące zaburzenia pracy układu pokarmowego.
Do brzegu, to co robić?
Mam nadzieję, że wiesz już, jak ważne jest by Twój układ pokarmowy był zadbany, czyściutki i dlaczego, gdy ktoś mówi, by nie podjadać to ma to sens ze względu na fizjologię organizmu, a nie restrykcyjne trzymanie się „diety”.
Zatem podsumujmy – co robić by migrujący kompleks motoryczny ( *zerka w notatki* no kurde, zapamiętam tą nazwę w końcu?!), czyli MMC, czyli ekipa sprzątająca (dobra, zostańmy przy tym) mogła efektywnie o Ciebie dbać?
- Nie podjadaj między posiłkami (hehe)
- W diecie spożywaj błonnik, kiszonki, produkty mleczne fermentowane (jeśli jadasz odzwierzęce), wartościowe białka i tłuszcze
- Nie przejadaj się
- Nie stosuj leków np. na zgagę „na wszelki wypadek”
- W razie przyjmowania antybiotyków lub leków wpływających na mikrobiom stosuj probiotyki (minimum 2-4h odstępu od leku!)
- Nie pomijaj posiłków
- DBAJ O NERWY
Bibliografia:
Deloose, E., Janssen, P., Depoortere, I. et al. The migrating motor complex: control mechanisms and its role in health and disease. Nat Rev Gastroenterol Hepatol 9, 271–285 (2012). https://doi.org/10.1038/nrgastro.2012.57
Gorard, D.A., Vesselinova-Jenkins, C.K., Libby, G.W. et al. Migrating motor complex and sleep in health and irritable bowel syndrome. Digest Dis Sci 40, 2383–2389 (1995). https://doi.org/10.1007/BF02063242
Deloose E, Tack J. Redefining the functional roles of the gastrointestinal migrating motor complex and motilin in small bacterial overgrowth and hunger signaling. Am J Physiol Gastrointest Liver Physiol. 2016 Feb 15;310(4):G228-33. doi: 10.1152/ajpgi.00212.2015. Epub 2015 Dec 10. PMID: 26660537.
Takahashi T. Mechanism of interdigestive migrating motor complex. J Neurogastroenterol Motil. 2012 Jul;18(3):246-57. doi: 10.5056/jnm.2012.18.3.246. Epub 2012 Jul 10. PMID: 22837872; PMCID: PMC3400812.
Al-Missri MZ, Jialal I. Physiology, Motilin. 2021 Sep 28. In: StatPearls [Internet]. Treasure Island (FL): StatPearls Publishing; 2022 Jan–. PMID: 31424893.
Dodaj komentarz