Jesteś na tej diecie, trzymasz się rozpiski, wszystko idzie jak trzeba. Do tego strasznego momentu. Nachodzi Cię ochota na małe conieco, a widełek czasowych następnego posiłku nie da się rozciągnąć o te 2,5 godziny. Wiesz, że każdy posiłek i dodatkowe kalorie mają wpływ na przebieg Twojej diety – w końcu dietetyk wyjaśnił Ci czemu wolałby, żebyś jednak informował go gdy masz ochotę na smakołyki to je uwzględni w następnym jadłospisie. No właśnie. W następnym. A Ciebie ściska teraz. I co robić?

Jeśli już musisz podjeść i nie chcesz czuć się z tym bardzo źle, ani zawałować swojego dietetyka tu-for-ju sięgnij po zdrowsze smakołyki, które zaspokoją Twoją potrzebę wcinania i nie będą tak dużym obciążeniem dla planu dietetycznego.

Pomysł na notkę zrobił się z potrzeby. Ot jedno z prac domowych na uczelni to znalezienie 10 przekąsek poniżej 150 kcal. Naszła mnie myśl, że może poza moją oceną przykłady te mogłyby zainspirować jakiegoś podjadacza. Sama z niektórych pomysłów korzystam na codzień.

Oto lista 10 przekąsek do 150 kcal, które nie zrujnują Twoich starań o zdrowie.

Grejpfrut z pestkami dyni (120 g / 15g) – 120 kcal

Dorodny grejpfrut posądzany o właściwości odchudzające świetnie komponuje się z naturalnym środkiem przeciw pasożytom – chrupiącymi pestkami dyni. Wiele osób rezygnuje z jedzenia grejpfrutów z powodu ich gorzkiego smaku. Można się go bardzo łatwo pozbyć. Wystarczy obrać miąższ ze wszystkich błonek i proszę. Teraz wystarczy wymieszać go z pestkami i przekąska gotowa. Mmm. Uwielbiam.

Jabłko z żurawiną z piekarnika (150 g/ 12g) – 105 kcal

Sezon jabłkowy w pełni, zgodnie ze znanym przysłowiem każdy powinien wcinać jedno dziennie, zatem przekąska w postaci pieczonego w folii aluminiowej wydrążonego jabłka z żurawiną w środku posypanego cynamonem będzie idealnym smakołykiem.

Banan (120 g) – 114 kcal

Nic nowego i nic zaskakującego, jednak banan wciąż jest królem przekąsek. Zaspokaja potrzebę zjedzenia czegoś słodkiego, dostarcza zastrzyku energii oraz, nie ukrywajmy, smakuje rewelacyjnie. Do tego jest źródłem witamin i minerałów, w przeciwieństwie do batonika. Uwaga tylko, jeśli masz insulinooporność – wtedy warto zjeść pół zielonego banana i 2-3 orzechy, aby nie wyzwolić zbyt gwałtownego wyrzutu insuliny!

Koktajl ananasowy 120 kcal

Gęsty (chyba, że dodamy dużo wody), słodko-kwaśny (jesli wybierzemy zielone jabłka) koktajl, który jest z kolei błonnikową bombą zapewni sytość do kolejnego posiłku. Aby go wykonać wystarczy zblendować razem plaster świeżego ananasa, jedną suszoną morelę, pół jabłka z łyżeczką zarodków pszennych (same witaminy i minerały!) i połową łyżki otrębów pszennych. Zwykle nie dodaję dużo wody i 'jem” go w formie gęstego musu owocowego, pycha! Podobna wersja, ok 160 doprawiona kurkumą znajduje się tutaj.

Sałatka truskawkowo-arbuzowa (300g / 70g) – 127 kcal

Nie miałam okazji jeszcze próbować tego połączenia, jednak samo w sobie brzmi wybornie. Idealne połączenie na gorętsze dni, schłodzony arbuz i słodziutkie truskawki. Znów antyoksydanty wygrywają w zestawieniu z lodem wodnym z syropu glukozowego.

Serek wiejski z warzywami 123 kcal

Nie każda przekąska musi być słodka i nie każda zachcianka musi dotyczyć się tylko czekolady i owoców. Czasem po prostu mamy ochotę się „dojeść” czymś wytrawnym i pożywnym. Pół opakowania serka wiejskiego z zielonym ogórkiem, połową papryki i garścią rzodkiewek smakuje odświeżająco i lekko. Białko zabije głód, a warzywa dostarczą kolejnej porcji witamin i minerałów tego dnia.

Kanapki z szynką z indyka na sałacie 120 kcal

Kanapka kojarzy się z chlebem lub bułką, które potrafią zapchać i na pewno nie nadają się na małą przekąskę. Chyba, że trochę je zmodyfikujemy. Jakiś czas temu, gdy zabrakło mi pieczywa, do zrobienia kanapek użyłam liści sałaty rzymskiej. Są dość sztywne i na tyle duże, że spokojnie zmieści się na nich dużo pysznych składników. Moja propozycja na teraz to 4 kanapki z dużych liści sałaty rzymskiej posmarowanych 2 łyżkami musztardy (czyli po pół na liść). Na każdej kanapce kładziemy pokrojonego wzdłuż ogórka gruntowego lub zielonego, plasterek szynki z indyka i pokrojoną w plasterki rzodkiewkę. Wystarczy doprawić do smaku i duża, sycąca i niskokaloryczna przekąska do serialu i herbatki gotowa.

Musztardowe jajko z szynką 131 kcal

Gotowane jajko to moja ulubiona wytrawna przekąska. Pozwala szybko zabić małego głoda, gdy naprawdę nie masz czasu nic zjeść. Pomaga mi także w niepodjadaniu w czasie gotowania. Jajko jest stałym elementem mojego dnia, zwykle jadam 2-3 na śniadanie, a jedno zwykle czeka, aż będzie musiało poskromić mój lub lubego mego głód. Polak głodny to zły, więc jajo w zanadrzu to zdrowe i wartościowe remedium. Jednak nie każdy lubi smak samego, lub przyprawionego jajka, także i tą przekąskę można urozmaicić. Wystarczy ugotowane jajko przekroić na pół, żółtko wyjąć i wymieszać z musztardą. Na powrót nadziać połówki żółtkiem i wraz paskami papryki zawinąć każdą w szynkę i spałaszować. Wiecie, że taka przekąska to bomba witaminowo minerałowa? Takie maleństwo a parówka z keczupem się nie umywa 😀

Jarmużowe chipsy z oliwą (60g / 15g) 150 kcal

Jeszcze nie próbowana przeze mnie przekąska, głównie ze względu na mój wstręt do zieleniny. Zapowiedziałam jednak sama sobie wypróbowanie tego specjału, więc niedługo i na moim stole zawitają zielone chipsy. Wykonanie ich jest wręcz banalnie proste, co znaczy, że łatwo sprawę spartolić będąc mną. Liście należy dokładnie umyć/opłukać i osuszyć ręcznikiem papierowym. Ten ostatni punkt ma zapobiec gorzkości naszych pyszności. Liście należy ułożyć na papierze do pieczenia na ruszcie bądź blasze, skropić oliwą i posypać ulubionymi przyprawami. Piec w 180 stopniach Celsjusza około 5-7 minut, kontrolując chrupkość. Jak komuś wyjdą to dajta znać. Ja do sprawdzenia wcześniej mam klasyczną formę tego „dania”, czyli chipsy z ziemniaka, które kalorycznie niestety nie zmieściły się nam w granicach 150 kcal.

Pieczony ziemniak z serkiem kremowym i szczypiorkiem (150g / 15g / 10g)

Taki smakołyczek przypomina nam letnie ogniska i grillowanie wśród znajomych i rodziny. Proste, w miarę szybkie danie, które zdecydowanie zaspokoi małego wytrawnego głoda. Ziemniaka (lub dwa mniejsze) pełnego potasu ;P myjemy dokładnie, zawijamy w folię i wkładamy do piekarnika na 20-40 minut w 180 stopniach. Rozkrawamy upieczoną pyrkę, smarujemy łyżką kremowego serka i posypujemy szczypiorkiem. Jeszcze ulubione przyprawy i zostaje nam pałaszować!

Chętnie dowiem się, czy opisane wyżej potrawy sprawdzają się w waszej kuchni, dajcie znać co o tym myślicie 🙂

Dziesięć przykładów to jednocześnie dużo i mało. Z pewnością nadejdzie dzień, w którym następna porcja się pojawi, jednak póki co liczę, że wasze brzuchy znajdą coś dla siebie, a wasze diety nie ucierpią za bardzo pod wpływem zachcianek. Ja idę gotować moje zapasowe jajka <3 to już chyba uzależnienie i toksyczna miłość 😀