Na dzień dobry musze się przyznać, zapomniałam kompletnie o październikowym podsumowaniu i listopadowym planie miesięcznym. Kajam się i śpieszę ze skrótem. Bo nawet jako taki miałam zapisany. POPIŹDZIERNIKOWE ROZPISANKI: Piździernik minął jak z bicza strzelił, nawet nie zauważyłam kiedy :O… Przeczytaj →
Jako, że nadszedł ten dzień, ostatni września, koniec marzeń o ciepłej pogodzie i ogólnie panująca jesienna depresja, to czas na podsumowanie minionych 30 dni i rozpoczęcie z przytupem piź.. października. Miesiąc, który tylko oszukuje, że jest ciepło :< blebleble, wiosno/lato… Przeczytaj →
Czasem nachodzą mnie refleksje, czasem większe, czasem mniejsze. Tym razem dopadła mnie zaduma nad samą sobą. Ot człowiek robi rekonesans własnych możliwości, chęci i sił i dochodzi do wniosku, że trochę mu się wszystko rozparcelowało na za dużo małych paczek,… Przeczytaj →
Wraz ze zbliżającym się wrześniem miałam zamiar napisać post z planami, oczekiwaniami i zmianami, które mają mnie czekać w tym miesiącu, ale pierwsze dni odebrały mi ten entuzjazm – z pewnością na chwilę, ale póki co muszę przegryźć ten gorzki… Przeczytaj →
Aloha, Ohayou Gozaimasu, Siema, Witka, Elo ziom. Nastał ten dzień, kiedy postanowiłam, że moja strona (bo w końcu można to nazwać stroną a nie wypełnionym po brzegi reklamami pseudoblogiem) poza kulinariami i odrobiną sportu i recenzji, dostanie także kopa z prywaty…. Przeczytaj →
© 2024 dietetyk mgr Julia Nowak — Napędzany przez WordPress
Motyw: Anders Noren — Do góry ↑