Chociaż czasem mój nadpobudliwy umysł nie chce się skupić na dłużej niż kilka minut, to bardzo lubię czytać książki. Poza tym, że można się zagłębić w fantastyczne światy lub fascynujące zagadnienia naukowe, to jest to świetny sposób na relaks i ćwiczenie mózgu. Lubię książki biograficzne, fabularne, fantastyczne, chętnie czytuję książki naukowe, przyjemność sprawiają mi także książki popularno-naukowe, które mówią o ważnych rzeczach w bardzo prosty (choć czasem za bardzo uproszczony) sposób. Traktuję je jak lekką rozrywkę i trochę nauki lub utrwalania wiedzy w jednym.
Do zakupu „Nie wątp w wątrobę” profesora Gabriel’a Perlemuter’a przekonała mnie darmowa wysyłka po osiągnięciu pewnej kwoty w mojej ulubionej wysyłkowej księgarni 😉 Nie miałam jej w planach, ale nie żałuję ani spędzonego na lekturze czasu, ani wydanych na nią złociszy.
„Nie wątp w wątrobę” to pozycja, którą czyta się szybko, lekko i przyjemnie. Napisana jest prostym, często obrazowym językiem, który tłumaczy, jak działa ten zapracowany i bardzo złożony organ nazwany przez autora trzecim mózgiem – drugim pewnie są jelita ;), Autor sprawnie tłumaczy, od czego zależy jej zdrowie i w jaki sposób możemy poprawić jego funkcjonowanie.
Oczywiście książka ta nie jest publikacją idealną. Mogłabym się przyczepić do uproszczonego dzielenia cholesterolu na zły i dobry oraz nie do końca mające zasadność zalecenia żywieniowe, ale byłoby to z mojej strony czepianie się szczegółów (choć żywienie to w zasadzie nie taki szczegół). Wciąż patrząc na tą publikację jako na lekkie pop-nau zagryzłam zęby i doczytałam do końca, wciąż dobrze się bawiąc i przypominając sobie, że hej! To naprawę ważny i często zaniedbywany kawałek naszego ciała, który przecież tak intensywnie pracuje. I (spoiler) jako jedyny jest w stanie odbudować się, gdy będzie poważnie uszkodzony!
Autor w książce, poza funkcjami i żywieniem wątroby opisuje kilka problemów zdrowotnych, które mogą ją spotkać, chociaż moim zdaniem temat jest zupełnie nie wyczerpany, ale wciąż bardzo dobrze poruszony, Między innymi zapalenie, choroby wirusowe, marskość, rak – dowiemy się nawet, jaka jest różnica między męską i damską wątrobą.
„Nie wątp w wątrobę” to tania pozycja (10-20 złotych w sieci), na którą na pewno znajdziecie miejsce na półce, tym bardziej jeśli temat zdrowej wątroby Was interesuje. Jest to świetne punkt startowy do rozpoczęcia poszerzania swojej wiedzy na jej temat. Tylko poszukajcie później trochę wartościowych informacji na temat żywienia związanego z wątrobą! 😉
Dodaj komentarz